top of page

ZacznÄ™ od momentu, w którym umarÅ‚am. ByÅ‚ to moment w którym poczuÅ‚am  jak moja dusza zapada siÄ™ w ziemiÄ™. StaÅ‚o siÄ™ to podczas podróży realizowanej w ramach PLA (Pure Love Alliance) w luksusowej kamienicy należącej do KoÅ›cioÅ‚a Zjednoczeniowego w Kensington w jednej z najdroższych dzielnic Londynu. Kiedy to wszystko siÄ™ wydarzyÅ‚o miaÅ‚am 16 lat. Z jakiegoÅ› powodu moja dusza nie unosiÅ‚a siÄ™ tak jak to opisujÄ… ludzie, którzy umierajÄ…. Prawdopodobnie dlatego, że byÅ‚am zbyt zmÄ™czona. LeżaÅ‚am w Å›piworze otoczona prze okoÅ‚o 300 innych dzieci, otoczona przez nie jak towar w sklepie na niewielkiej  przestrzeni do poruszania siÄ™. ÅšpiÄ…c poczuÅ‚am jak zapadam siÄ™ w Å›piwór, omijam swoje ciaÅ‚o, orientalny dywanik i drewnianÄ… podÅ‚ogÄ™, wpeÅ‚zam gÅ‚Ä™boko w ziemiÄ™ aż pod fundamenty budynku. WiedziaÅ‚am zatem, że umieram. Nie czuÅ‚am siÄ™ z tego powodu ani smutna ani zdenerwowana. W rzeczywistoÅ›ci czuÅ‚am ulgÄ™, a nawet ekstazÄ™. Bo oznaczaÅ‚o to, że wreszcie uwolniÄ™ siÄ™ od moich wspóÅ‚lokatorów i od bólu jaki odczuwaÅ‚am, a który byÅ‚ spowodowany infekcjÄ…. Ból opuÅ›ciÅ‚ mojÄ… szyjÄ™, ramiona i nadgarstki owiniÄ™te bandażami, ponieważ byÅ‚y caÅ‚e zaropiaÅ‚e. Moje tak zmÄ™czone ciaÅ‚o byÅ‚o ponad ból. Ziemia stawaÅ‚a siÄ™ coraz chÅ‚odniejsza, a tak naprawdÄ™ odÅ›wieżajÄ…ca.

 

Jak cudownie  byÅ‚oby nie musieć siÄ™  obudzić? Kto przejmie siÄ™ faktem, że nad ranem znajdÄ… w Å›piworze martwÄ… dziewczynÄ™? Dobrze dla nich. MogÄ… wówczas opowiadać fantastyczna historiÄ™ o tym jak moja dusza pÅ‚aci odszkodowanie za zbrodnie popeÅ‚nione przez moich japoÅ„skich przodków przeciwko KoreaÅ„czykom. W ten sposób tÅ‚umaczono mojÄ… tajemniczÄ… chorobÄ™ – chorobÄ™ której skutkiem byÅ‚a cieknÄ…ca w górnej części mojego ciaÅ‚a ropa, która zmuszaÅ‚a mnie do zmiany bandaża co godzinÄ™. Tylko w ten sposób mogÅ‚am zachować siÅ‚Ä™ do życia i higienÄ™ ciaÅ‚a. DowiedziaÅ‚am siÄ™, że ta historia już krąży wÅ›ród 300-tu nastolatków biorÄ…cych udziaÅ‚ w tej podróży. Już wczeÅ›niej ktoÅ› z kim byÅ‚am na niejednym letnim obozie zapytaÅ‚ bezradnie : „Czy walczÄ™ z szatanem?” Inni opowiadali historiÄ™, że choroba jest wynikiem mojego upadku (w sensie grzechu- przyp. mój).

 

Podczas trwania tej podróży byli tez tacy, starsi ode mnie, którzy zabierali mnie z grupy na kolacjÄ™ gdzie opowiadali mi niesamowite historie o moim tacie. Jakim wspaniaÅ‚ym byÅ‚ czÅ‚owiekiem gdy uczÄ™szczaÅ‚  na seminaria, gdy byÅ‚ w hotelu New York, w Belwederze itp. Powtarzali mi wciąż : „Dlaczego tak strasznie rozczarowujesz ojca?”

 

​

Nie wiem naprawdÄ™, czy rzeczywiÅ›cie go rozczarowaÅ‚am , ponieważ nigdy nie wolno mi byÅ‚o zadzwonić ani do niego ani do mamy. Nie mogÅ‚am wykonywać żadnych telefonów, żadnych rozmów telefonicznych. ByÅ‚am strzeżona 24 godziny na dobÄ™. 7 dni w tygodniu. Zabrano mi paszport, maÅ‚o spaÅ‚am, budzono mnie wczeÅ›niej od innych. Nie mogÅ‚am też brać prysznica co wydatnie przyczyniÅ‚o siÄ™ do zagrożenia mojego życia w wyniku pogarszajÄ…cego siÄ™ stanu mojego zdrowia. DoÅ›wiadczenia moich rówieÅ›ników byÅ‚o nieco inne, oni mogli swobodnie jeść, brać prysznic i dÅ‚użej spać.

Gdy poczuÅ‚am, że moja dusza znajduje siÄ™ póÅ‚ mili pod ziemiÄ…, przestaÅ‚am opadać. PoczuÅ‚am coÅ› wielkiego, wiÄ™kszego ode mnie, wiÄ™kszego od wszystkiego co mnie otaczaÅ‚o. SiÅ‚a przyciÄ…gnęła mnie i rzuciÅ‚a z powrotem do ciaÅ‚a. WróciÅ‚am do ciaÅ‚a z takÄ… mocÄ…, że obudziÅ‚am siÄ™. Zaczęłam dyszeć ciężko. Nawet jeÅ›li nie chciaÅ‚am dÅ‚użej tak żyć, nawet jeÅ›li tych 300 ludzi wokóÅ‚ mnie nic to nie obchodziÅ‚o, to ta siÅ‚a : wszechÅ›wiat, Bóg bez wÄ…tpienia zatroszczyÅ‚a siÄ™ o mnie.

​

Wtedy zrozumiaÅ‚am, że Bóg nie dziaÅ‚a poprzez zorganizowanÄ… religiÄ™, porusza siÄ™ i wibruje we wszystkim Zatem odczuÅ‚am dziaÅ‚anie tej siÅ‚y w tamtym miejscu pod podÅ‚ogÄ… niezależnie od manipulacji mojej religii.

GwaÅ‚townie siÄ™ obudziÅ‚am i ujrzaÅ‚am w odbiciu tego gigantycznego lustra które wisiaÅ‚o naprzeciwko mnie co najmniej 20-30 biaÅ‚ych i niebieskich cieni, bardzo wysokich stojÄ…cych wokóÅ‚ mnie. I dziesiÄ…tki Å›piÄ…cych ludzi w Å›piworach wokóÅ‚ mnie. Kim oni byli, nie jestem pewna. ByÅ‚am jak oszalaÅ‚a,  a co istotniejsze przerażona. Nie mogÅ‚am zasnąć. PaliÅ‚ mnie żoÅ‚Ä…dek. ByÅ‚a wÅ›ciekle zÅ‚a i oburzona wobec tych wszystkich, którzy skazali mnie na tÄ™ sytuacjÄ™.

PopeÅ‚niÅ‚am bÅ‚Ä…d, gdy pierwszego dnia trasy zapytaÅ‚am dyrektora PLA (Pure Love Alliance) o sposób dziaÅ‚ania PLA. Moi koledzy nie popeÅ‚nili tego bÅ‚Ä™du. Nie przeszkadzaÅ‚ im brak konsekwencji w tym, że przedstawialiÅ›my siÄ™ jako grupa bezwyznaniowa, podczas gdy w rzeczywistoÅ›ci 99 % z nas to byli mooniÅ›ci. Nie usprawiedliwia ich fakt, że byÅ‚o tam jakieÅ› procent nie-moonies. DoÅ‚Ä…czam do modlitw i czytania „Boskiej Zasady”.

​

ZostaÅ‚am ukarana za to, że zbyt pochopnie wystÄ…piÅ‚am ze zbyt wielu pytaniami do starszych. I walec „sprawiedliwoÅ›ci” musiaÅ‚ siÄ™ po mnie przetoczyć.

bottom of page