top of page

Jak powstaje destrukcyjny kult

Siła przez dyscyplinę.

 

Sekta jest jak jeden organizm. Å»aden gwóżdź nie może wystawać. Zatem wszyscy muszÄ… być poddani dyscyplinie. Przybiera ona różne formy od mniej drastycznych po terror w takich sektach jak ÅšwiÄ…tynia Ludu czy Colonia Digdnidad. Aby osiÄ…gnąć swoje cele destrukcyjny kult przedstawia dyscyplinÄ™ jako coÅ› pozytwnego dziÄ™ki czemu można osiÄ…gnąć sukces. OczywiÅ›cie sukces ten jest sprzężony z celami sekty i nie ma on niczego wspólnego z naszymi dążeniami czy pragnieniami osobistymi. W sekcie Moona za wzór byÅ‚ nam stawiany ... Rocky. Tak, tak ten Rocky. A wiÄ™c ciężka praca aż do zwyciÄ™stwa lub .. zagÅ‚ady. Ojciec ludzkoÅ›ci uwielbiaÅ‚ zatem Rockego i stawiaÅ‚ nam go za wzór. TrudnoÅ›ci dnia codzienniego byÅ‚y usprawiedliwiane wÅ‚aÅ›nie dyscypllinÄ… stawianÄ… na piedestale. Kiedy pewnego dnia odwiedziÅ‚a nas mama jednej z sióstr byÅ‚a zdziwiona jaki porzÄ…dek panowaÅ‚ w centrum i że tak wczeÅ›nie rano musimy wstawać. Wtedy można byÅ‚o z dumÄ… powiedzieć "Bo my mamy dyscyplinÄ™"! OczywiÅ›cie do tego dochodzi wszechobecna kontrola, wykonywanie pracy pod dyktando lidera aż do skutku (czego sama doÅ›wiadczyÅ‚am). Wszystko miaÅ‚o być idealne. OczywiÅ›cie to jest również zwiÄ…zane z zyciem w tzw "czystoÅ›ci". Wiemy o co chodzi, bez naÅ‚ogów itp. KtoÅ› mógÅ‚by powiedziec no super. Ale to wÅ‚aÅ›nie na tym polega, żeby nie ulegać sÅ‚aboÅ›ciom! A to wcale już takie super nie jest. Do tego dochodziumartwianie siÄ™ (nie tak skrajne jak w Opus Dei) ale jakieÅ› takie niedogodnoÅ›ci. Spanie na podÅ‚odze, nie noszenie rÄ™kawiczek w zimie. Wszystko po to by hartować siłę woli. Postawa ciala. Dyscyplina polega na kontrolowaniu samego siebie a wiÄ™c masz dziaÅ‚ać jak inni, wedle zaleceÅ„. PrzykÅ‚adowo podczas modlitwy o zawsze tej samej porze rzecz jasna obiwÄ…zuje okreÅ›lona postawa, okreÅ›lona liczba skÅ‚onów. A nawet okreÅ›lona iloÅ›c minut jakÄ… przeznacza siÄ™ na modlitwÄ™. Odpowiednia postawa obowiÄ…zywaÅ‚a też przy sÅ‚uchaniu wykÅ‚adów i podczas nabożeÅ„stw. W każdym z tych prztypadków mi siÄ™ oberwaÅ‚o wiÄ™c wiem co piszÄ™, bo wiadomo mÅ‚odego trzeba nauczyć chodzić w kieracie. Podam wam taki przykÅ‚ad : misjonarz nie mówiÄ…cy po polsku i nie rozumiejÄ…cy nic z wykÅ‚adów miaÅ‚ obowiÄ…zek siedzieć na tych wykÅ‚adach i częściowo robić za tÅ‚um a częściowo dyscyplinować innych. OczywiÅ›cie najbardziej wskazane byÅ‚o, żeby uważać przez caÅ‚y czas "wykÅ‚adu" i tobić sobie notatki. Na siedmiodniowych workshopach takie wykÅ‚ady byÅ‚y prawie bez przerwy. Nic tam nie pozostawiono przypadkowi. Codziennie rano tuż po przebudzeniu odbywaÅ‚a siÄ™ ... a jakże domyÅ›liliÅ›cie siÄ™ ? Gimnastyka. CoÅ› dla ciaÅ‚a a potem coÅ› dla ducha. Tak dyscyplina sprzyja koncentracji. Po każdym wykÅ‚adzie wszak robiono maÅ‚y sprawdzianik czy wszystko zrozumieliÅ›my i czy hurra optymistycznie to przyjÄ™liÅ›my. A w grupie gdzie wiÄ™kszość stanowili moonies o czym oczywiÅ›cie nie miaÅ‚am pojÄ™cia trudno bylo mieć inne zdanie...

A w centrum? Okreslony rytm dnia. Praca wg wskazówek i totalna w swej istocie kontrola.

 

 

 

SiÅ‚a przez wspólnotÄ™ 

​

Wielu ludzi przyciÄ…ga do różnych religijnych (ale nie tylko) formacji wspólnotowość. Nie odkryjÄ™ Ameryki fdy powiem że jesteÅ›my wrÄ™cz stworzeni do tworzenia grup. OczywiÅ›cie nie wszystkie wspólnoty zamieniaja siÄ™ zaraz w groźne toksyczne twory. Wspólnota to więż Å‚aczÄ…ca ludzi wokól pewnej idei. DziaÅ‚amy wspólnie i lubimy to! A nawet czasem nawet nam tego brakuje! Nie bez przyczyny portale spoÅ‚ecznoÅ›ciowe zrobiÅ‚y taka karierÄ™. Przejdżmy do destrukcyjnego kultu. Ofiaruje nam cel dziaÅ‚ania, nie musimy zastanawiać siÄ™ nad sensownoÅ›ciÄ… dziaÅ‚aÅ„ bo ktoÅ› inny za nas myÅ›li! A przy tym odczuwamy satysfakcje, że sÅ‚użymy wiÄ™kszej sprawie. Problem polega na tym że destrukcyjny kult nie uznaje konkurencji, to on zna PrawdÄ™, to w tej grupie zostaniesz zbawiony czy osiÄ…gniesz jakis inny cel. Czujesz siÄ™ wyróżniony jakbyÅ› byÅ‚ częściÄ… czegoÅ› wiÄ™kszego, elitÄ…. A skoro moja wspólnota jest elitÄ… to co z innymi? Wspólne dziaÅ‚anie spaja grupÄ™ i dodatkowo ogniskuje wokóÅ‚ lidera. Powoduje dumÄ™ z dziaÅ‚ania. Natomiast dyscyplina pomaga osiÄ…gnąć cele wspólnoty. W destruckyjnych sektach te cele to interesy sekty (wÅ‚adza przywódcy, bezkarność, seks i pieniÄ…dze). To co spaja grupy to np. wspólne Å›piewanie, praca, modlitwy i rytuaÅ‚y. ÅšwiÄ™ta przynależne tylko tej sekcie itp. PrzykÅ‚adowo w sekcie Moona byÅ‚o dużo ... spiewania. Ale to nie byÅ‚y takie sobie zwykÅ‚e piosenki to byÅ‚y Å›wiÄ™te piosenki tzw. holy songs. (kto ciekawy ich treÅ›ci zapraszam na mojÄ… stronÄ™). Obchodzenie swiÄ…t takich jak np DzieÅ„ Prawdziwych Rzeczy. (W jednym dniu w roku wszystkie rzeczy jak za dotkniÄ™ciem magicznej różdżki zyskiwaÅ‚y miano prawdziwych, wracaÅ‚y do Boga). Do takich spajajÄ…cych grupÄ™ dziaÅ‚aÅ„ nalezy np. rekrutowanie nowych czÅ‚onków poprzez różne imprezy np. Å›piewy na ulicy, wspólne protesty, ewangelizacje itp. Ważne jest żeby mieć Å›wiadomość że cel tych imprez jest jeden : rekrutacja nowych czÅ‚onków. Wspólnota destrukcyjnego kultu tworzy wÅ‚asny kod komunikacyjny zwany nowomowÄ…. To wszystkie te dziwne sÅ‚owa których nie rozumie czlowiek z zewnÄ…trz. Sekta "Niebo" posunęła siÄ™ nawet to stworzenia wlasnego jÄ™zyka na bazie polskiego. Po prostu wyrzucili wszystkie te Ä… i Ä™... Czasem grupa ma hasÅ‚a i odzewy czasem gesty jak salut. I takie spajajÄ…ce grupy rzeczy sprawiajÄ… satysfakcjÄ™, przyjemność, wywyższajÄ… ponad przeciÄ™tność a życie nabiera iÅ›cie metafizycznego sensu. Do tego stopnia, że bez używek można siÄ™ czuć jak na ... haju. Dlatego osobom z zewnÄ…trz czasem wydaje siÄ™, że rozmawiajÄ… z osobÄ… nieobecnÄ… duchem, żyjÄ…cÄ… we wÅ‚asnym Å›wiecie. Doskonale pamiÄ™tam ten stan euforii pomieszanej z odpowiedzialnoÅ›ciÄ… za Å›wiat. PodsumowujÄ…c : jesteÅ›my elitÄ…, znamy prawdÄ™, jesteÅ›my wybraÅ„cami, dziaÅ‚amy wspólnie, celowo i mamy poczucie misji i sensu dziaÅ‚ania. Mamy swój kod, swój wÅ‚asny "jÄ™zyk" , wspólne rytuaÅ‚y znane tylko nam. Mamy tajemnice które ukrywany przed postronnymi, dopoki sami nie stanÄ… siÄ™ częściÄ… wspólnoty.

 

Siła przez działanie (dzień trzeci).

PomyÅ›lcie, ile razy czuliÅ›cie siÄ™ niedocenieni. Czy to przez nauczyciela, czy przez rodzica itd. W destrukcyjnym kulcie każdy jest POTRZEBNY. Każdy ma swojÄ… rolÄ™ do odegrania. Na swój sposób może poczuć siÄ™ nobilitowany. PrzykÅ‚ad. W sekcie Moona ale też w Opus Dei istnieje rywalizacja o to ile kto zwerbuje nowych czÅ‚onków. W nowomowie sekty oznacza to ile ktoÅ› ma dzieci duchowych. Osoby majÄ…ce dużo dzieci duchowych byÅ‚y stawiane za wzór. U Å›wiadków Jehowy gÅ‚oszenie jest najbardziej pożądanym dziaÅ‚aniem. Im wiÄ™cej tym lepiej. Można otrzymać gratyfikacjÄ™. W sekcie Moona gdy zbierasz fundusze jest to praca caÅ‚kowicie darmowa a wszystkie pieniÄ…dze lÄ…dujÄ… w sekcie. Jednak osoby, którym dobrze idzie zbieranie funduszy mogÄ… otrzymać podziÄ™kowanie np. „gratisowe” ubranie albo zdjÄ™cia z podpisem Ojca LudzkoÅ›ci. To oczywiÅ›cie powoduje, że chcecie siÄ™ jeszcze bardziej starać i rodzi niezdrowÄ… rywalizacjÄ™. Jednak podstawowy cel , każdy jest ważny bo jest częściÄ… wspólnoty jest osiÄ…gniÄ™ty. Tak wiÄ™c każdy ma przydzielony zadanie, które sÅ‚uży caÅ‚ej wspólnocie. OczywiÅ›cie o przydziale obowiÄ…zków decyduje przywódca, lider grupy. Ty siÄ™ zajmiesz tym a ty tym. NIKT nie pozostaje bez zadania. Zawsze siÄ™ coÅ› znajdzie. Prowadzenie domu, przygotowanie ulotek, przygotowywanie kwiatów na sprzedaż itd. To na ile czÅ‚owiek byÅ‚ zajÄ™ty i czym byÅ‚o zależne od lidera, starszego itd. Niektórzy eks moniÅ›ci opowiadali o dosÅ‚ownym „padaniu na twarz” ze zmÄ™czenia, przysypiania na wykÅ‚adach.. Wiąże siÄ™ to z nie marnowanie czasu na „dyrdymaÅ‚y”, w tym na swoje zainteresowania. W zależnoÅ›ci od toksycznoÅ›ci grupy sÄ… to aktywnoÅ›ci caÅ‚odzienne (gdzie nie masz nawet kontaktu z ludźmi spoza grupy) do mniej czasochÅ‚onnych. Ale idea jest taka, żebyÅ› maksimum swego czasu oddaÅ‚ sekcie. Powtarzanie pewnych czynnoÅ›ci rodzi okreÅ›lone nawyki, które sÄ… zwiÄ…zane tylko z sektÄ… np. rytuaÅ‚y. Gdy wstÄ™pujesz do sekty musi też być moment „nowego narodzenia” czyli zrozumienia, że to twoja droga. To może być chrzest, ale też podpisanie deklaracji na milion lat (scjentologia) albo Å›wiadectwo nowego narodzenia.

Rytuały są tak mocno wpisane w działanie sekty, że nawet jeśli wyznawca znajdzie się poza jej działaniem to i tak będzie je robił machinalnie. Np. wstawanie w niedzielę o 5 rano i recytowanie ślubowania rodzin w sekcie Moona. Oznacza to, że co tydzień składasz ślubowanie na wierność rodzinie. Taka odnowa ślubowania przyrzeczenia występuje w wielu sektach ale może to być też obietnica poprawy swojego co jakiś czas. Chodzi o to, żebyś poczuł że robisz coś na nowo i ze świeżą energią. Taka przysięga, ślubowanie wiąże cię jeszcze ściślej z sektą.

Innym dziaÅ‚aniem dotyczÄ…cym destrukcyjnych kultów jest donoszenie na nieprawomyÅ›lnych wyznawców. Przywódca grupy musi mieć kontrolÄ™ nad swoimi wyznawcami a najproÅ›ciej to uzyskać poprzez siatkÄ™ donosicieli. W sektach jest to nazwane braterskim upominaniem, raportowaniem o „duchowym rozwoju” itp. ZasadÄ… jest że nikt nie może być z tego wyłączony i KAÅ»DY jest poddany ocenie. ZÅ‚amanie reguÅ‚ w sekcie jest karane na różne sposoby czasem dość okrutne. PrzykÅ‚ad rekrutujÄ…cy ma za zadanie zdobyć o tobie jak najwiÄ™cej różnych informacji. Raportuje to wyżej. Może to dotyczyć takich spraw jak : czy osoba rodzi nadziejÄ™, czy jest duchowa, jakie sÄ… jej zapatrywania polityczne itp. Osoba rekrutowana odbiera to oczywiÅ›cie jako pozytywne zainteresowanie jej osobÄ…! I to jest w tym najgorsze. CzÅ‚onkowie sekty natomiast szpiegujÄ… siÄ™ nawzajem i raportujÄ… czy jesteÅ› wystarczajÄ…co prawomyÅ›lny. Dlaczego czÅ‚onkowie sekty tak ochoczo donoszÄ… na siebie? Bo czujÄ… siÄ™ odpowiedzialni za całą wspólnotÄ™. Również za jej wizerunek. StÄ…d te „zgniÅ‚e jabÅ‚ka” muszÄ… być dyscyplinowane. Do tego wÅ‚aÅ›nie sÅ‚uży donoszenie ale i raportowanie, samokrytyka, spowiedzi. Jest mnóstwo ludzi, którzy pragnÄ… być zauważeni. A w jaki sposób zasÅ‚użyć siÄ™ przywódcy. WÅ‚aÅ›nie najÅ‚atwiej dostarczyć mu informacji w innym wyznawcy. A jeÅ›li siÄ™ to podleje sosem religijnym to mamy wiernego i lojalnego wyznawcÄ™. Taka motywacja to np. odpowiedzialność za w zależnoÅ›ci od sekty Å›wiat, zbawienie innych ludzi, „czystość grupy” czy to co tam sobie guru wymyÅ›li. Niektóre sekty tworzÄ… prawdziwe siatki donosicieli ale też strażników guru, którzy go strzegÄ… w dzieÅ„ i w nocy. SÄ… to czÄ™sto ludzie, którzy coÅ› guru zawdziÄ™czajÄ… i sÄ… bardzo lojalni. Sekta daje bowiem możliwość zaistnienia ludziom, którzy czasem nie radzÄ… sobie z życiem w rzeczywistym Å›wiecie. Daje im możliwość awansu bo jednym z warunków tego awansu jest lojalność wobec przywódcy. PrzykÅ‚adowo w sekcie Jima Jonesa „ÅšwiÄ…tynia Ludu” ludzie lÄ…dowali w sekcie czasem wprost z ulicy bo zwÅ‚aszcza w poczÄ…tkowym okresie dziaÅ‚alnoÅ›ci Jones prowadziÅ‚ dziaÅ‚alność charytatywnÄ…, zakÅ‚adaÅ‚ darmowe stoÅ‚ówki itp. Szybko jednak ludzie korzystajÄ…cy z nich zaczÄ™li pracować aby móc korzystać z tych stoÅ‚ówek czyli pracowali de facto za darmo. ByÅ‚ to jego socjalistyczny sposób na przywiÄ…zanie ludzi do siebie i jednoczeÅ›nie zaskarbienie sobie ich wdziÄ™cznoÅ›ci. Część z tych ludzi udaÅ‚a siÄ™ z nim do Gujany gdzie poniosÅ‚a Å›mierć w wyniku zbiorowego samobójstwa

 

Dzień czwarty

 

Siła przez dumę i zrozumienie.

 

Aby sprawić, że każdy czÅ‚onek destrukcyjnego kultu poczuÅ‚ siÄ™ dumny z tego co robi trzeba sprawić żeby czlonkowie sekty uwierzyli że sÄ… wybraÅ„cami i że niosÄ… swojÄ… prawdÄ™ innym. Wszyscy powinni poznać prawdÄ™. A wiÄ™c jest to zachÄ™ta do Å›wiadczenia. Ale też do pokazania, że można żyć inaczej – w rozumieniu sekty bardziej moralnie, lepiej niż cala otaczajÄ…ca sektÄ™ "szara masa". To poczucie elitarnoÅ›ci sprawia, że czÅ‚onek sekty staje siÄ™ zdolny do wyrzeczeÅ„ bo czujÄ™ dumÄ™ z tego że jest wybraÅ„cem. OczywiÅ›cie nie zdaje sobie sprawy, że jest tylko narzÄ™dziem w rÄ™ku szalonego przywódcy, który dziÄ™ki swoim zdolnoÅ›ciom manipulacyjnym, mistycznej manipulacji i Å›cisÅ‚emu gronu bliskich wspóÅ‚pracowników czerpie sobie tylko znane korzyÅ›ci (od wÅ‚adzy po bezkarne realizowanie różnych perwersji). Zatem wybraniec musi gÅ‚osić prawdÄ™ caÅ‚emu Å›wiatu. Co ciekawe nie wszystkie sekty realizujÄ… to zadanie. Niektóre po prostu zamykajÄ… siÄ™ w swojej wyjÄ…tkowoÅ›ci aż do tragicznego koÅ„ca. WybraÅ„stwo i wspólnota rodzi dumÄ™. Sekta staje siÄ™ centrum ich życia. Elitarność ma jdednak swoje wymagania. Chcesz należeć do elity musisz wypeÅ‚niać jej zadania doskonale i bez szemrania. Każdy twój błąd bÄ™dzie oceniony, czasem ukarany. A w najgorszym przypadku zostaniesz usuniÄ™ty poza nawias i wyrzucony z grupy. Zostaniesz caÅ‚kiem sam.. A byli braxia i siostry rzestanÄ… siÄ™ do ciebie odzywać. Albo dążysz do celu razem z grupÄ… i jesteÅ› tylko trybikiem w calym tym dziele albo wylatujesz. PodsumowujÄ…c nie ma miejsca na indywidualność. Grupa jest jak jedna pięść. Wizerunek grupy wymaga aby jej czÅ‚onkowie siÄ™ odpowiednio zachowywali w tzw. "Å›wiecie" cyli na zewnÄ…trz grupy. Sekta wymaga okreÅ›lonego ubioru, wszyscy majÄ… siÄ™ dobrze prezentować. A wszystkie problemy sÄ… zalatwiane w obrÄ™bie grupy. Å»adne przestÄ™pstwo nie może zostać ujawnione. W tym aspekcie sekta czÄ™sto wykorzystuje znane osoby które uwiarygadaniajÄ… jÄ… na zewnÄ…trz. Aktorzy, osoby show biznesu sÄ… mile widziani i chÄ™tnie zapraszani na różne spotkania. Byle tylko przedstawić grupÄ™ w jak najlepszym Å›wietle. OczywiÅ›cie istniejÄ… sekty, które wolÄ… nie mieć kontaktu ze Å›wiatem.

​

bottom of page