top of page

Tekst napisany w oparciu o świadectwo Nansook Hong

Tajemnica wyjazdu 4200 kobiet Kościoła Zjednoczeniowego do Ameryki Południowej, gdzie jedna z nich popełniła samobójstwo. Zostawiła po sobie troje dzieci.

Moja uwaga: Artykuł jest przykładem w jaki sposób Ruch wykorzystuje ludzi do ukrytych celów, w tym przypadku do przemytu dużej ilości gotówki.

 

Pani Namiko Motomura była jedną z 4200 japońskich kobiet, które podróżowały do ​​Urugwaju pod koniec 1996 roku, kiedy 80 milionów dolarów zostało zdeponowane w Banco de Credito w ciągu jednego tygodnia.

Różne wypowiedzi:

 

'W biednym Urugwaju armia wygrała wojnę z partyzantami Tupamaros. Stolica, Montevideo, była nadmorskim centrum bankowym, gdzie bogaci cudzoziemcy mogli ukryć swoją gotówkę. " 

 

 „Przyjazne środowisko prawne. Tu jest prawo i przepisy, które nie były tak dobrze rozwinięte, jak  w Stanach Zjednoczonych. Dość niewykształcona i biedna ludność, która była gotowa przyjąć przesłanie każdego, kto złożył obietnicę lepszego życia ”.

 

„Moon nazwał Urugwaj swoją oazą. Dziś kościół jest właścicielem gazet i sponsoruje programy radiowe głoszące wartości rodzinne"

„ Pod koniec lat osiemdziesiątych Moon posiadał tak wiele nieruchomości w Montevideo, że miejscowi nawet przemianowali go na „Moontevideo”. 

 

Moon zbudował pierwszy luksusowy hotel w Urugwaju [The Victoria Plaza Hotel]. Kupił też bank [Banco de Credito]. Pewnego razu pracownicy banku twierdzili, że pojawiło się 4000 japońskich Moonies, deponujących miliony dolarów w gotówce. ”

 

Juan Ramos (Bankowe Stowarzyszenie Pracowników): W ciągu tygodnia zdeponowano ponad 80 milionów dolarów. ”

 

Na przykład w 1996 r.   4200 kobiet japońskich zwolenników Moona rzekomo weszło do kontrolowanego przez niego Banco de Credito w Montevideo i zdeponowało 25 000 dolarów każda.

 

Pieniądze od kobiet trafiły na konto anonimowego stowarzyszenia zwanego Cami II, które było kontrolowane przez Kościół Zjednoczenia. W ciągu jednego dnia Cami II otrzymał 19 milionów dolarów, a  [po tygodniu], suma wzrosła do około 80 milionów dolarów. Nie było jednak jasne, skąd pochodzą pieniądze i czy pochodzą z legalnych źródeł. Nie wiadomo też, ile razy organizacja Moona wykorzystywała taktykę - czasem znaną jako „smurfing” - do przekazywania niewykrywalnej gotówki do Urugwaju.

 

Nansook Hong : W 1992 r. Pani Moon powiedziała mi, że będę towarzyszyła jej w wycieczce po Japonii. …Miałyśmy odwiedzić 10 miast. Pełne czci oddanie, jakim obdarzano Prawdziwą Matkę w Japonii, było ponad wszystko to, czego kiedykolwiek doświadczyłam w Korei. Spodziewałam się, że pani Moon będzie zakwaterowana w najlepszych apartamentach hotelowych z  najlepszym jedzeniem, ale to, co widziałam w Japonii, było nie do wyobrażenia.

W kraju , w którym oddawano boską cześć cesarzowi nie było trudno wzbudzić taką samą cześć do Prawdziwej Matki.

 

Nic więc dziwnego, że Japonia stała się podatnym gruntem do pozyskiwania funduszy dla mesjanistycznego przywódcy takiego jak Sun Myung Moon. Chętni młodzi członkowie Zjednoczonego Kościoła stwierdzili, że starsi ludzie pragną zadbać o to, by ich bliscy udali się na spokojny odpoczynek w świecie duchów. Tysiące ludzi płaciło mnóstwo  pieniędzy  za wazy religijne, koraliki modlitewne i obrazy religijne, aby uzyskać gwarancję, że ich zmarli członkowie rodziny wejdą do Królestwa Niebios. Małą pagodę można sprzedać za pięćdziesiąt tysięcy dolarów. Zamożne wdowy zostały oszukane,  przekazały wszystkie swoje aktywa Kościołowi Zjednoczenia, aby uzyskać gwarancję, że ich bliscy nie zginą w piekle z Szatanem.

 

Byłam świadkiem niezwykłej sceny. Członkowie kościoła czekali na panią Moon. Przywódcy kościelni przynieśli jej stosy pieniędzy. …

 

Sun Myung Moon wyjaśnił kluczowe relacje finansowe Japonii z Kościołem Zjednoczenia w kategoriach teologicznych. Korea Południowa jest „krajem Adama”, a Japonia jest „krajem Ewy”. Jako żona i matka, Japonia musi wspierać pracę kraju Ojca, Korei Sun Myung Moon. W tym postrzeganiu  było coś więcej niż mała zemsta. Niewielu Koreańczyków, w tym Sun Myung Moon i jego zwolennicy w Kościele Zjednoczenia, kiedykolwiek wybaczyło Japończykom ich brutalną czterdziestoletnią okupację Korei.

 

Członkowie rodziny Sun Myung Moon byli dokładnie sprawdzani przez celników, gdy opuszczali Koreę lub wjeżdżali do Stanów Zjednoczonych. Ta podróż nie była wyjątkiem. Jedną z zalet jej ogromnej świty było to, że pani Moon miała mnóstwo towarzyszy podróży, z którymi mogła wjechać do kraju. Dostałam dwadzieścia tysięcy dolarów w dwóch opakowaniach nowych, wyraźnych banknotów. Schowałam je pod tacą w moim futerale do makijażu. Wstrzymałem oddech w Seattle, kiedy agenci celni zaczęli przeszukiwać mój bagaż. Byłam ostatnią z naszej grupy,  a kobieta przeszukująca moje torby wydawała się zdeterminowana, by coś znaleźć. Udawałam, że nie mówię po angielsku i nie rozumiem jej pytań. Podszedł do niej azjatycki przełożony i ukarał ją. „Czy nie widzisz, że ona mówi tylko po koreańsku” - powiedział kierownik, uśmiechając się do mnie. „Przepuść ją”.

 

Wiedziałem, że przemyt jest nielegalny, ale wierzyłam, że wyznawcy Sun Myung Moona odpowiadają przed wyższą instancją. Moim obowiązkiem było służyć bez pytania. Zrobiłam to, co mi powiedziano, martwiąc się bardziej, że mogę stracić pieniądze, niż o to że mogłam zostać aresztowana. Byłam tak wdzięczna Bogu, że nie znaleźli pieniędzy. W zniekształconej soczewce, przez który oglądałam świat, Bóg rzeczywiście udaremnił celnikom odkrycie przemytu. Bóg nie chciał, aby znaleźli te pieniądze, ponieważ te pieniądze były dla Boga.

 

„Yoshikazu Soejima [były członek FFWPU, który był czołowym liderem w Japonii i omal nie zginął w ataku nożownika] powiedział, że transakcje te były zwykle dokonywane za pośrednictwem międzynarodowych przelewów bankowych, ale duże ilości gotówki były przenoszone do Stanów Zjednoczonych przez członków sekty, ponieważ „czasami Moon chciał pieniędzy od razu. Uzyskanie pozwolenia na wysłanie przelewem bankowym wymagało czasu. ”

Kiedy Moon przeprowadził „masowe błogosławieństwo” 2075 par w Madison Square Garden w 1982 r., 400 japońskich mężczyzn i kobiet zostało przywiezionych na to wydarzenie. „Myślę, że każda osoba zapłaciła około 2000 dolarów”, powiedział Soejima.

 

W Montevideo, stolicy Urugwaju w Ameryce Południowej, doszło do incydentu, gdy 38-letnia Japonka popełniła samobójstwo skacząc z 17 piętra wieżowca. Pani Namiko Motomura, która zmarła, była członkiem Kościoła Zjednoczenia. Brała udział w lokalnym spotkaniu podczas podróży do Brazylii. Prawdę mówiąc, przyjechała tutaj, ponieważ Kościół Zjednoczenia wysłał 4200 japońskich kobiet do Ameryki Południowej, ona była jedną z nich. Oprócz masowych ceremonii ślubnych, jaki jest cel Kościoła Zjednoczeniowego, który zainicjował ten wielki wyjazd swoich członków do Ameryki Południowej?

 

"Pierwszy raz usłyszałam o tym wieczorem 3 grudnia” - powiedziała matka Namiko. „Odebrano telefon od osoby, która powiedziała, że ​​pochodzi z Kościoła Zjednoczenia. Powiedzieli: „Namiko uległa nagłemu wypadkowi i umarła. Nagle straciłam grunt pod nogami. Poprosiłam o wyjaśnienie, ale powtarzano mi tylko raz po raz: „Nie znam jeszcze żadnych szczegółów; zdaje się, że spadła z urwiska lub czegoś takiego. W każdym razie chcą, żebyś tam była i to wszystko. Byłam zdezorientowana… ” powiedziała matka Namiko, która czekała na wiadomości w domu w Kagoshima w Japonii. Po otrzymaniu wiadomości o tragedii ojciec Namiko i młodsza siostra pojechali na miejsce z mężem Namiko.

 

Incydent miał miejsce około godziny 9:15 wieczorem drugiego czasu lokalnego (różnica czasu wynosiła minus 12 godzin). Namiko spadła nie z urwiska, ale z 17 piętra hotelu Victoria Plaza w Montevideo, gdzie przebywała. Upadła na samochód zaparkowany przy wejściu i natychmiast zginęła. Po autopsji policja stwierdziła, że ​​byli prawie pewni, że to samobójstwo.

 

Pierwotnie Namiko przyjechała do Urugwaju, aby wziąć udział w ceremonii „Sister to Sister Pairing Ceremony” [Bridge of Peace Ceremony], która odbyła się w Montevideo 24 listopada. Zostało to zasponsorowane przez Federację Kobiet na rzecz Pokoju Światowego, która jest filią Kościoła Zjednoczenia.

 

Pan Masuo Oe, dyrektor ds. Public Relations w Kościele Zjednoczenia, powiedział: „W ceremonii sparowania kobiety z Federacji Rodziny na rzecz Pokoju Światowego tworzą„ Ruch Odbudowy Rodziny ”. To ceremonia, która umożliwia siostrom budowanie relacji ze swoimi towarzyszami. „Ruch Odbudowy Rodziny” mówi o miłości między mężem i żoną, więzach rodzinnych, czystości itp. Celem jest również wyeliminowanie cudzołóstwa, ograniczenie wolnego seksu, ograniczenie konfliktów w rodzinie oraz przywrócenie prawdziwej miłości rodzinnej i pokoju. Od 1993 r. Organizujemy ceremonie sparowania „Sister to Sister.” Tym razem 4200 japońskich kobiet przybyło do Urugwaju na tę ceremonię, a Namiko była jedną z nich.

 

Seminarium rozpoczęło się wieczorem 23 listopada; ceremonia siostrzana odbyła się 24 listopada, seminarium  trwało do 30 listopada. Zostało oparte na wykładach Sun Myung Moona i innych liderów.

 

Publikacja FFWPU luty 1997 (strony 23-24)

Przyjechaliśmy do hotelu Victoria Plaza o 10:30 rano w samą porę na ceremonię przecięcia wstęgi nowego centrum kongresowego. Ten nowy budynek, który znajdował się na etapie planowania i budowy przez ostatnie dziesięć lat, jest niezwykłym wkładem w gospodarkę i przemysł turystyczny Urugwaju…

 

O 15:00  goście udali się do hali Cilindro, gdzie odbyła się pierwsza krajowa ceremonia siostrzana urugwajsko-japońska. 4 200 japońskich sióstr i około 1000  urugwajskich usłyszało głównego mówcę, Waltera Hickle.

 

Wieczorem Ojciec (Sun Myung Moon) zwrócił się do gości warsztatów, umiejętnie wprowadzając głębokie wyjaśnienie ubóstwa, które przenika Amerykę Łacińską, odpowiedzialność kierownictwa, a zwłaszcza niezbędną potrzebę uniknięcia przykładu Stanów Zjednoczonych, które w wielu przypadkach roztrwonili swoje błogosławieństwa i dziś stają przed konsekwencjami lat niemoralności i niezdecydowania. …

 

W ciągu następnych dwóch dni dr Thomas Ward i Steve Boyd wygłosili wykłady z Boskiej zasady. 

 

We wtorek wieczorem Ojciec wrócił i po raz kolejny bombardował miłością wszystkich. Przemawiał przez dwie godziny i namiętnie prosił wszystkich, aby współpracowali z nim, aby ocalić ich narody ”.

 

Pan Masuo Oe: „Po zakończeniu seminarium, od 1 grudnia, pary miały być przydzielone do krajów w całej Ameryce Południowej. Ale kiedy pani Motomura przygotowywała się do podróży do Brazylii, popełniła samobójstwo. ”

 

4200 japońskich kobiet [niosących gotówkę] to spora liczba, nie wszystkie mogły znaleźć hotele w mieście. Większość z nich została w miejskim gimnazjum, w którym odbyła się ceremonia. Jednak Namiko miała problemy zdrowotne i została przeniesiona do hotelu.

 

Niektóre z 4200 osób były po raz pierwszy za granicą, a niektóre z nich zestresowały się w nieznanym środowisku. W takim przypadku mieli przenieść się do hotelu i skontaktować się z lekarzem. W hotelu była grupa około dwudziestu, a pani Motomura była jedną z nich. Z tego, co usłyszałem, przyjechała do hotelu dwa dni przed swoim samobójstwem i była w tak zwanym stanie depresyjnym - powiedział miejscowy rzecznik Kościoła Zjednoczenia.

 

Jednak wyjaśnienie to nie przekonuje matki Namiko. Powiedziała: „Nie mogę uwierzyć, że to samobójstwo. Kiedy rozmawialiśmy przez telefon tuż przed wyjazdem za granicę, wszystko wyglądało jak zwykle.

 

„Powiedziano mi, że wyjeżdża do Brazylii, kiedy zadzwoniła w połowie zeszłego miesiąca. Powiedziała, że ​​zdecydowała się pojechać sama do Brazylii. Kiedy powiedziała, że ​​wyjeżdża na rok, byłam zdecydowanie temu przeciwna.

 

„Więc powiedziałam jej,„ co robisz, zostawiając swoje dzieci same na rok ”. Powiedziała, że ​​nie muszę się martwić, ponieważ po pewnym czasie, jej mąż miał dołączyć do niej z dziećmi. W końcu, nie ważne jak bardzo sprzeciwiłam się jej planowi, nie słuchała. Powiedziała, że ​​absolutnie pojedzie, więc musieliśmy zrezygnować z próby przekonania jej w inny sposób. ”

 

Jej uparta decyzja może być zrozumiała, jeśli weźmie się pod uwagę historię jej wiary. Po ukończeniu szkoły średniej w Kagoshimie Namiko poszła do szkoły zawodowej i pracowała u fryzjera w miejscowym salonie piękności, gdzie mieszkała. W tym czasie dołączyła do Kościoła Zjednoczenia. W 1982 r. Uczestniczyła w masowej ceremonii ślubnej w 6000 osób, która odbyła się w Seulu w Korei. Była żoną Sergio Uemury Toshikazu (40), japońskiego Brazylijczyka.

 

Matka Namiko: „Oczywiście sprzeciwiłam się małżeństwu. Ale w końcu zaakceptowałam ich małżeństwo, myśląc, że jeśli mu się podoba, to nie można nic na to poradzić - powiedziała matka, zastanawiając się nad przeszłością.

 

Po ślubie natychmiast udała się do Brazylii. Byli za granicą przez pięć lub sześć lat. Nagle pewnego dnia dostałam telefon z prefektury Mie. Powiedzieli, że wrócili do Japonii, aby zamieszkać w Yokkaichi. Historia była taka, że ​​pracowali w firmie produkującej części samochodowe w Yokkaichi. Byli ludzie, którzy przyjechali z Brazylii do pracy i wygląda na to, że pracowali jako tłumacze we własnej firmie. W tym czasie mieli troje dzieci. Około rok temu opuścili firmę. Potem Namiko pracowała jako przedstawiciel sprzedaży ubezpieczeń, a jej mąż, pan Toshikazu, założył własną firmę dostarczającą mso. ”

 

Tymczasem jej rodzice wykorzystali każdą okazję, aby nakłaniać Namiko, aby odeszła z Kościoła Zjednoczenia. „Szczególnie w ciągu ostatnich dwóch lub trzech lat było zamieszanie w Kościele Zjednoczenia w telewizji i czasopismach. Myślałam, że nie pozwolę jej dłużej pozostać członkiem i powiedziałam jej to wiele razy. Ale powtarzała, że ​​historie w telewizji są śmieszne, i wcale nas nie słuchała.

 

Może gdybym rozmawiała z nią więcej  nic takiego by się nie stało…

 

Pan Kazuyoshi Noro zajął się parą. Był szefem Kościoła Zjednoczenia w Mie i mieszkał w Yokkaichi.

 

Przekrzywiał głowę i mówił: „Ten incydent jest bardzo dziwny. Pani Motomura miała długą historię wiary i była świadoma, że ​​samobójstwo jest sprzeczne z naukami. Pani Motomura i jej mąż mieli dobre relacje i mówiono, że są „wzorową parą”. Byli także żarliwie wierzący i uczestniczyli co tydzień w uwielbieniu. Naprawdę niemożliwe jest, aby taka osoba popełniła samobójstwo. Nigdy nie słyszałem żadnych opowieści o nerwicy czy niestabilności umysłowej. ”

 

Co się stało z Namiko? „Nie znam przyczyny jej samobójstwa, ale w rzeczywistości odsetek samobójstw w Kościele Zjednoczenia jest znaczny”, mówi dziennikarz, który zna problem Kościoła Zjednoczeniowego.

 

Pastor Keiko Kawasaki ze Zjednoczonego Kościoła Chrystusa w Japonii, który doradza byłym członkom Kościoła Zjednoczenia, mówi:

 

Wszelka odpowiedzialność za stagnację w działalności religijnej spoczywa na pojedynczym członku. Członkowie muszą tłumić swoje naturalne ludzkie emocje i pragnienia, i są wielokrotnie narażeni na presję . W konsekwencji jest wiele przypadków, w których umysł i ciało zostają podzielone, a członkowie wchodzą w stan nerwicy.

 

W szczególności podczas tej podróży do Ameryki Południowej nie sposób pominąć faktu, że większość z 4200 kobiet to były mężatki.

 

Zamężne kobiety, które podróżowały do ​​Ameryki Południowej, codziennie myślały o swoich dzieciach. Jeśli opuściły rodziny w Japonii i usłyszały, że ktoś z rodziny jest chory lub niedomaga chciały wracać do domu.Psychicznie  będą zawsze czuły się osaczone i były również zmęczone fizycznie.

 

„Zarówno umysł, jak i ciało są spychane do niezwykle niezdrowego stanu przez długi okres czasu. A jeśli umysł jest osłabiony możesz czuć się  w sytuacji bez wyjścia, będąc jednocześnie energicznie zachęcanym do wykonywania działalności misyjnej i ekonomicznej, można doznać pomieszania zmysłów. ”

 

Nie ma gwarancji, że druga lub trzecia Namiko nie pojawi się. Ale dlaczego tylko mężatki są wysyłane do Ameryki Południowej?

 

Pastor Kawasaki mówi „Ponieważ dzieci nie są w stanie poruszać się zgodnie z planami Sun Myung Moona, są bezużyteczne dla Kościoła Zjednoczenia. Dobrze było być błogosławionym razem podczas masowej ceremonii ślubnej, ale kiedy brzuch żony stawał się większy, nie mogli być na pierwszej linii. Przypuszczam, że zmuszają takie kobiety do powrotu na linię frontu. Matka nie mogłaby pracować razem ze swoimi dziećmi, więc wysyłają matki do Ameryki Południowej, aby pracowały ”.

 

Nazwa organizacji to Federacja Rodzin na rzecz Pokoju Światowego, ale można powiedzieć, że czyni odwrotnie, niszcząc pokój rodziny.

 

Pastor Kawasaki dodaje: „Federacja Rodziny na rzecz Pokoju Światowego, pod przykrywką tej nazwy, zdradza grupy i wysyła zamężne kobiety do obcych krajów w sposób przypadkowy i nieodpowiedzialny. O miejscu docelowym decyduje loteria Amida [orientalna metoda loterii do tworzenia losowych par]. Kazano im zostawić swoje dzieci za sobą. To jest za dużo. Otrzymaliśmy już około dziesięciu konsultacji dotyczących rodziców, którzy zostawili swoje dzieci z dziadkami.

 

Był przypadek, w którym obaj dziadkowie nie mieli się dobrze, ale ich córka nagle wyjechała do Ameryki Południowej. Zostawiła dwoje małych dzieci rodzicom. Był jeszcze jeden przypadek, w którym matka przywiozła swoje trzymiesięczne dziecko do domu rodzicom i wyjechała następnego ranka. Dziadkowie znaleźli list, który wyjaśniał „ponieważ musiałam jechać do Ameryki Południowej.

 

Fundamentalna zasada Kościoła Zjednoczeniowego, który kiedyś był określany jako „zasada płaczu rodziców”, nie zmieniła się ani trochę.

 

W ostatnich latach w Kościele Zjednoczenia, jako tło masowej migracji wyznawców do Ameryki Południowej, wydaje się, że istniał bolesny problem dotyczący sytuacji finansowej kościoła [w Japonii].

 

Mówi się, że fundusze kościelne gwałtownie spadły od czasu skandalu ze sprzedaży duchowej. [Marmurowe wazy i marmurowe pagody itp. Były sprzedawane japońskim członkom i społeczeństwu za niewiarygodne ceny, jako środki wyzwolenia grzesznych przodków, którzy rzekomo „utknęli w piekle”. Oskarżenie dotyczyło „złych” przodków.] Dochód kościoła wynosi obecnie około jednej dziesiątej tego, co było [przed skandalem].

 

"Od incydentu ataku gazowego sekty Aum Shinrikyo  w Tokio trudniej jest również wykonywać pracę misyjną i rekrutować nowych członków. Sun Myung Moon postanowił nagle przesunąć bazę aktywności gospodarczej z Japonii do Ameryki Południowej ”- powiedział były członek.

 

„Od lat 80. Kościół Zjednoczeniowy [i jego projekt CAUSA] ustanowili przyczółek do działania. W Urugwaju kupili jedną gazetę, Noticias del Uruguay i założyli kolejną gazetę [Últimas Noticias] i nabyli banki [Banco de Credito], fabryki marmuru i [dwie z największych] firm poligraficznych. Kupili także największy dom wydawniczy w Urugwaju, redakcję Polo; restaurację i zakład pakowania mięsa. Hotele, w których tym razem byli członkowie, zostały wcześniej zakupione.

 

W tym kraju nie jest nielegalne zakładanie firmy ze 100% kapitałem zagranicznym, więc mogli po prostu inwestować zebrane fundusze. A teraz w końcu zaczynają przysyłać  członków sekty.

 

Były dziennikarz mówi, że nie dotyczy to tylko Urugwaju. Istnieją również inwestycje kapitałowe w Brazylii, Argentynie, Paragwaju itp.

 

4200 kobiet, które tym razem wysłano do Urugwaju, podzielono na 120-osobowe zespoły. Ich siła była rozproszona w 35 krajach w trzech różnych obszarach, a mianowicie w Ameryce Północnej, Środkowej i Południowej.

 

Wspomniany dziennikarz mówi: „Myślę, że Sun Myung Moon w końcu zaczął realizować swoją„ Deklarację Sao Paulo ”. W marcu 1995 Sun Myung Moon przebywał w Sao Paulo w Brazylii, gdzie powiedział:„ Przenoszę fundament Kościoła do Ameryki Południowej. Moim celem jest ujednolicenie religii, języka, gospodarki i nauki Ameryki Północnej i Południowej. Tak sobie uroił.

 

Teraz, gdy wszystkie działania na Filipinach zostały zakazane, a  wjazd Moon'a do Wielkiej Brytanii i krajów Wspólnoty stało się praktycznie niemożliwe, a działania w Japonii stały się trudne, strategia Sun Myung Moon polega na wysyłaniu członków w nowe miejsce. Jedyne, co można powiedzieć, to to że to śmieszna fantazja ”.

 

Wielkim wydarzeniem, które jest planowane, jest masowy ślub 360 000 par, który odbędzie się w Waszyngtonie w środę 29 listopada przyszłego roku.

 

Kościół Zjednoczenia wyjaśnił,

„Zamierzamy zgromadzić 80 000 osób na stadionie Kennedy'ego i przekazać go 185 krajom świata przez transmisję satelitarną i uczynić z niego masowy ślub na całym świecie. Kobiety, które ukończyły seminarium [w Urugwaju], mają zapraszać ludzi na tę masową ceremonię ślubną, wykonując wolontariat w swoich krajach. ”

(Mr. Oe, UC Public Relations Manager)

 

Gdy mówi, wydyma pierś. Ale pytanie, czy taki duży projekt idzie zgodnie z planem, jest kwestionowane.

 

Oznacza to, że Kościół Zjednoczenia jest teraz w końcu w stanie agonalnym”, zauważa były wierzący raczej obojętnie.

 

Ostatecznie największym i jednym ze źródłem finansowania Kościoła Zjednoczeniowego była Japonia. Sami członkowie wiedzą o tym najlepiej. Jeśli Japonia zostanie porzucona i wielu członków będzie zmuszonych do przeprowadzki, upadek kościoła jest nieunikniony .

 

Dziwne jest to, że są wierzący, którzy jeszcze się nie obudzili, nawet po dotarciu kościoła do tego momentu. 

 

W grudniu 2005 r. Podczas tournee Moon wrócił do Urugwaju i przy tej okazji spotkał się z prezydentem Tabaré Vázquez, z którym robił zdjęcia. Podczas tej podróży ówczesny prezydent Argentyny, Néstor Kirchner, odmówił jego przyjęcia.

Koniec

 

 

 

 

.

Ten filmik przedstawia wersję Ruchu na temat samobójstwa młodej kobiety. Popełniła samobójstwo podczas "odprogramowania".

I drugie spojrzenie.

https://www.washingtonpost.com/archive/politics/1979/01/19/ex-moonies-tell-of-suicide-options/7299d86a-ea0a-45b2-9bc9-6a1846283156/

Śmiercią samobójczą zginął syn Moona Young Jin (Phillip) Moon. Popełnił samobójstwo wyskakując z 17 piętra hotelu Reno w Nevadzie. .

Młody Jin, urodzony w 1978 roku, przybył do Nevady, aby kontynuować karierę w zarządzaniu hotelami.

Sun Myung Moon, który założył Kościół Zjednoczenia w 1954 roku, powiedział członkom kościoła w kazaniu 14 listopada, że ​​śmierć jego syna była „opatrznościowym” wypadkiem i zdecydowanie nie była samobójstwem.

Moon wysłał trzech pomocników do Nevady, aby zbadali śmierć jego syna i przygotowali ciało do pogrzebu w Reno. Po tym, jak Moon doszedł do wniosku, że jego syn nie popełnił samobójstwa, trumna została ekshumowana i oficjalny pogrzeb odbył się w Seulu. 

Urzędnik kościelny Phillip Schanker powiedział , że koreański pogrzeb był „radosnym i porywającym wydarzeniem”  Schanker stwierdził , że Young Jin był „bardzo pilny i cichy”, a jego śmierć była „ofiarą dla Boga”.

Między Unifikacjonistami krążyły pogłoski, że złe duchy wypchnęły młodego Jin z balkonu. Członkowie Kościoła mówili również o nadprzyrodzonych wydarzeniach podczas pochówku młodego Jin w Nevadzie i sugestiach krytyków kościelnych, że jego śmierć stworzy schizmę.

Nic takiego się wówczas nie wydarzyło. 

bottom of page